OKS JUWe Tychy Jaroszowice - Czapla Kryry

Wysoka i pewna wygrana w trzecim kolejnym meczu bez porażki. Od początku dominujemy nad rywalem grając dokładnie piłką i wymieniając dużą liczbę podań. Stwarzamy sytuacje bramkowe lecz brak nam skuteczności. W 18 minucie po rzucie rożnym Rafał Kaczmarczyk strzela głową lecz bramkarz łapie piłkę na linii bramkowej. W 24 minucie Rafał Wendreński strzałem z 25 metrów strzela w okienko lecz bramkarz gości znowu broni. Następnie mamy rzut wolny i piłkę ustawiona na 17 metrze uderza Mikolasz strzela w bramkarza. W końcu w 32 minucie mamy rzut karny po uderzeniu piłki w rękę obrońcy gości i Mikolasz pewnie pokonuje bramkarza. Do przerwy 1-0 dla JUWe. Po przerwie podkręcamy tempo. W 54 minucie Biolik strzela w okienko lecz bramkarz odbija piłkę i nadbiegający Firlej dobija do pustej bramki. W 62 minucie rajd przeprowadza Robert Kaczmarczyk mija 4 zawodników lecz w sytuacji sam na sam bramkarz odbija piłkę na rzut rożny. W 75minucie zmieniamy bramkarza po kontuzji pleców Białonia. W 78 minucie po ładnej akcji całego zespołu Haśnik prawą strona przeprowadza rajd nagrywa na 12 metr i Firlej po raz drugi pokonuje bramkarza i mamy 3-0 dla JUWe. W 87 minucie junior Drąg pokazał starszym kolegom jak się wykorzystuje sytuacje sam na sam strzelając płasko po ziemi obok bramkarza. W 90 minucie tracimy bramkę po kontrze i błędzie całej obrony co prawda Drąg wybija piłkę z linii bramkowej ale sędziowie orzekli ze przekroczyła całym obwodem linię bramkową. Kolejny mecz przed nami z ostatnim w tabeli Czarkowem, lecz na pewno nie będzie to łatwy mecz na trudnym boisku.